Po kilku artykułach na tematy związane z przygotowaniem do jazdy na rowerze czas przejść nieco bardziej w specyfikę treningów kolarskich. Dziś postaram się przybliżyć Wam sens samego trenowania, bo na dobre podejście do treningów składa się bardzo wiele czynników.
Dla każdego trening może znaczyć coś innego. Dla jednych jest do możliwość rozwinięcia się nie tylko fizycznie, ale i psychiczne – poprzez przełamywanie własnych słabości. Dla innych jest to moment oderwania się od przyziemności i chwila dla siebie. Jeszcze inni traktują go jako środek do osiągnięcia celu, jakim jest zwycięstwo. Niezależnie od tego, z jakiego powodu trenujemy, prawidłowo zaplanowany i wykonany trening powinien powodować rozwój nas jako kolarzy. Wykonany trening nie poprawi osiągnięć organizmu zaraz po jego zakończeniu, czy następnego dnia, ale dopiero po określonym czasie i ilości wykonanych jednostek. Wsiadając na rower należy pamiętać, iż trening powinien zamykać się w pewnych ramach, które scharakteryzować można następująco:
1.Przyjemność – trening nie może być karą. Musimy czerpać z niego przyjemność lub satysfakcję, a najlepiej jedno i drugie. Gdy wychodzimy na trening musimy być odpowiednio zmotywowani i gotowi na wykonanie go z przyjemnością. Jeżeli znużyło Cię wykonywanie jednego treningu, zmień go na inna formę. Żaden zawodnik nie dojdzie zbyt daleko bez motywacji i chęci do pracy.
- Systematyczność – nic tak nie powoduje rozwoju jak systematyczność. To właśnie ona jest głównym motorem naszego rozwoju. Dla naszej formy w długoterminowym planie lepsze jest zrobienie pięciu jednogodzinnych treningów tygodniowo, niż dwóch siedmiogodzinnych. Jeżeli nie masz czasu na zrobienie długiego treningu, wsiądź na rower i zrób kilka interwałów.
- Rozwój – prawidłowo zaplanowany trening powinien rozwijać nas w długiej perspektywie czasowej. Skupiać się na naszych ograniczeniach i doskonalić je. Pamiętajmy, że nie każda cecha, która jest na najniższym poziomie blokuje nas. Po prostu każdy z nas ma inne predyspozycje i nie każdy może być „zawodnikiem uniwersalnym” dobrym we wszystkim.
- Plan – dobrze zaplanowany sezon zaoszczędzi czas i pozwoli przygotować się do tych imprez, na których naprawdę Ci zależy. Zmęczenie, jakie powoduje trening jest efektem pożądanym, ale jego nadmiar może prowadzić do fatalnych w skutkach efektów. Często zdarza się, iż nadmiar treningów w pierwszej części sezonu skutkuje wypaleniem i niechęcią do jazdy późnym latem i jesienią.
- Umiar – nie możesz tylko trenować, musisz odpoczywać, aby trening przyniósł odpowiednie skutki. Tak więc oprócz treningów musisz zaplanować czas na odpoczynek. Wiedząc, że będziesz miał nieprzespaną noc, nie planuj dwóch ciężkich treningów w dzień przed i po niej. Ponadto większość z nas nie jest zawodowcami, trzeba mieć umiar w tym, co się robi.
- Konsekwencja – powinniśmy wykonywać jak najlepiej założony plan. Nie można na siłę szukać wymówek od treningu, a założony plan powinien być wykonany blisko w 100%. Oczywiście trzeba mieć umiar i nie można brnąć nie patrząc na to, co dzieje się wokół, gdy obowiązki życia codziennego przeważają i nie jesteśmy w stanie wykonać treningu z powodu kompletnego braku czasu lub zbytniego przemęczenia, należy wtedy dać sobie odpocząć. Pamiętaj też, aby nie obwiniać się, gdy trening nie uda się z przyczyn niezależnych od Ciebie, nadrobisz to na pewno.
Najważniejsze jest, aby trening był dla Ciebie przyjemnością i rozwijał Cię. Inaczej nie ma on sensu. Zaplanuj go dobrze, nie zapominając o tym, że prócz sportu są inne aspekty życia, a po treningu trzeba odpocząć. Miej umiar, kieruj się rozsądkiem, planuj, a na pewno osiągniesz cele.
Dawid Głowacki – były zawodowy kolarz z bogatym dorobkiem sukcesów, wieloletni reprezentant i mistrz Polski, medalista Mistrzostw Europy w kolarstwie torowym. Aktualnie mieszkaniec naszej gminy, prowadzi razem z żoną biuro nieruchomości AD-Premium. W czasie wolnym trenuje młodych kolarzy. Kolarstwo ma we krwi, a obecnie rowerem jeździ już tylko dla przyjemności. Jego misją jest zaszczepić wśród ludzi pasję do roweru.