Gramy muzykę braci Scharwenków i poznajemy historię

0
1217

W dniach 14-15 października 2017 roku odbywały się Scharwenkowskie Dni Młodzieży w Bad Saarow i Frankfurcie nad Odrą, gdzie wraz z trzema koleżankami z Państwowej Szkoły Muzycznej w Szamotułach i dwoma uczniami z Państwowej Szkoły Muzycznej w Międzyrzeczu oraz z 6-osobową reprezentacją uczniów ze strony niemieckiej, koncertowaliśmy w Bad Saarow i Frankfurcie nad Odrą.

W ramach współpracy pomiędzy Scharwenka Stiftung w niemieckim Bad Saarow, a szkołami muzycznymi w Szamotułach i Międzyrzeczu odbywają się konkursy pianistyczne.

Pierwszy Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny pod nazwą „Niemiecko-Polski Konkurs Pianistyczny o Nagrodę Scharwenkowską Dla Młodzieży” odbył się w Bad Saarow w 2014 roku.

Drugi konkurs (do którego się zakwalifikowałam) odbył się w 2015 roku w Szamotułach. Występowaliśmy w trzech grupach wiekowych. Ja, jako najmłodsza uczestniczka (9 lat) w I grupie wiekowej do lat 11, zdobyłam III miejsce i nagrodę specjalną dla najmłodszego uczestnika konkursu, ufundowaną przez dyrektora Orkiestry Kameralnej AMADEUS p. Agnieszkę Duczmal. W 2016 roku konkurs w Międzyrzeczu nie odbył się. W tym roku my, jako najmłodsza grupa wiekowa, zamiast konkursu zostaliśmy zaproszeni do udziału w koncercie. W sobotę w godzinach porannych wraz z panią Dyrektor PSM w Szamotułach, swoimi nauczycielami i opiekunami oraz przedstawicielami Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły „busem” wyruszyliśmy do Bad Saarow do „Scharwenka Kulturforum”. Po dojechaniu na miejsce zostaliśmy poczęstowani ciepłym posiłkiem, po czym zwiedziliśmy Muzeum Scharwenków i zapoznaliśmy się z salą koncertową. Po zakwaterowaniu w hotelu Raueneck, przygotowaliśmy się do koncertu. O godz. 17 rozpoczął się koncert w „Scharwenka Kulturforum”. Każdy z wykonawców w swoim repertuarze miał jeden utwór Xavera lub Philippa Scharwenków i drugi dowolny. Sala była zapełniona. Były gorące oklaski i owacje. O godz. 19 była uroczysta obiadokolacja. Bad Saarow to przepiękne spokojne miasteczko, położone w bajecznej okolicy, a ludzie serdeczni i gościnni. Następnego dnia po śniadaniu wyjechaliśmy do Frankfurtu nad Odrą. W godzinach od 10 :00-11:30 koncertowaliśmy w „Kleist Forum Frankfurt(Oder)”. Po wspólnym lunchu i spacerze przy pięknej pogodzie (ok. 25C) Bulwarem nad Odrą, skąd mogliśmy podziwiać panoramę polskich Słubic i łączący oba miasta Most Przyjaźni, zwiedzaliśmy zabytki miasta Frankfurt. Byliśmy m.in. w Hali Koncertowej im. Carla Philippa Emanuela Bacha (syna Johanna Sebastiana Bacha), mieszczącej się w dawnym kościele franciszkanów z XIII w, gdzie przez cały rok odbywają się koncerty orkiestr i chórów z udziałem solistów i zespołów o międzynarodowej sławie. Organy znajdujące się w tym kościele mają 3890 piszczałek.

W jednej części Hali Koncertowej znajduje się jedyna na świecie stała ekspozycja pt. „C. P. E. Bach – życie, twórczość i dziedzictwo” poświęcona C. P. E. Bachowi – kompozytorowi, pianiście i klawesyniście żyjącemu w latach 1714-1788. W tym miejscu miałam zaszczyt zagrać na zabytkowym instrumencie klawiszowym (nazwa niemiecka tafelklavier) z roku 1778- utwór J. S. Bacha „Menuet G-dur”, który wcześniej wykonałam na wysokiej klasy fortepianie. Jest to niesamowite przeżycie grać na zabytkowym instrumencie, którego na co dzień nie można dotknąć. Można było porównać i ocenić jego brzmienie. Zadowoleni z serdecznego przyjęcia, miłej atmosfery, pełni wrażeń wracaliśmy do domu.

Bracia Xawer (pol. Ksawery) i Philipp (pol. Filip) Scharwenka to polsko-niemieccy pianiści i kompozytorzy, którzy urodzili się w Szamotułach w połowie XIX wieku, gdzie spędzili dzieciństwo. Ich matka Apolonia Golisz była Polką. Kształcili się w Poznaniu, a potem w Berlinie pod kierunkiem Theodora Kullaka. Xaver Scharwenka założył własne konserwatorium w Berlinie i Nowym Jorku. Dzięki prężnej działalności kompozytorskiej, pianistycznej i pedagogicznej stali się bardzo znani w Niemczech, w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Obaj bracia mają w swoim dorobku liczne kompozycje nawiązujące do muzyki polskiej, głównie o charakterze tanecznym: mazurki, krakowiaki i polonezy.

 

Ania Gicala

ZOSTAW ODPOWIEDŹ