Drodzy Mieszkańcy,
Biorąc pod uwagę skuteczność i terminowość doręczania przesyłek przez pracowników Poczty Polskiej S.A. na obszarze Gminy Rokietnica chciałbym podzielić się z spostrzeżeniami z własnego zawodowego doświadczenia. Przemierzając co dnia ulice rejonów doręczeń czy to w Rokietnicy, czy w Mrowinie czy też w Cerekwicy lub innych miejscowościach gminy, podejmuję próby doręczenia przesyłek tak żeby rzetelnie wykonać swoja pracę. Jednak są trzy ważne zagadnienia, w wyniku których napotykam na utrudnienia z prawidłowym identyfikowaniem adresów oraz doręczaniem przesyłek.
Pierwszym problemem jest nieoznaczenie numerem porządkowym nieruchomości poprzez umieszczenie tabliczek z aktualnym numerem domu/mieszkania i nazwą ulicy/placu. Zgodnie z art. 47a i art. 47b Prawa geodezyjnego i kartograficznego (Dz. U. z 2010 r. nr 193, poz. 1287 ze zm.) obowiązek oznaczenia nieruchomości spoczywa na właścicielach nieruchomości.
Proszę pamiętajcie, że oznakowana nieruchomość to nie tylko umożliwienie prawidłowej realizacji usług przez listonoszy czy kurierów różnych operatorów pocztowych, ale również szybsze dotarcie służb ratunkowych.
Drugim elementem utrudniającym doręczanie przesyłek stanowi nieprawidłowe adresowanie przesyłek wynikające z przeprowadzonej zmiany administracyjnej polegające na zmianie lub dodaniu nazw ulic w wybranych miejscowości, a także zmianie numeru budynku/lokalu np. ul. Piaskowa w Mrowinie.
Niektórzy z mieszkańców nie dokonali niezbędnych zmian adresowych i poinformowali stron zainteresowanych przesyłających korespondencję m.in. urzędów administracji państwowej, sądów, operatorów telefonii komórkowych, dostawców gazu i energii elektrycznej oraz rodzin i znajomych.
Podanie kompletnego adresu do korespondencji gwarantuje właściwe doręczenie przesyłek. Na obszarze gminy powielają się te same nazwy ulic w różnych miejscowościach np. ul. Dworcowa, która zarówno zlokalizowana jest w Rokietnicy jak i w Mrowinie. W takim przypadku prawidłowy zapis adresu do korespondencji będzie wyglądał następująco:
dla adresata zamieszkałego w Rokietnicy dla adresata zamieszkałego w Mrowinie
……………………… ……………………..
ul. Dworcowa 100 ul. Dworcowa 100/Z
62-090 ROKIETNICA 62-090 MROWINO
Trzecia sprawa to fakt nie posiadania skrzynki pocztowej oddawczej lub umieszczenie jej w miejscu niedostępnym na posesji.
Sytuacja braku instalacji skrzynek indywidualnych oddawczych jest problematyczna dla obu stron, nie tylko dla listonosza, ale także dla adresata korespondencji. Zgodnie z Ustawą Prawo pocztowe z dnia 23 listopada 2012r. art. 40 pkt. 1-2 (Dz. U. z 2012 r. poz. 1529 z dnia 23 listopada 2012 r.) każdy właściciel lub współwłaściciel nieruchomości jest zobowiązany umieścić oddawczą skrzynkę pocztową.
Reasumując, zarówno ja jak i Moje Koleżanki i Moi Koledzy – którzy czasem mnie zastępują i nie znają mieszkańców – chcielibyśmy rzetelnie wykonywać swoje obowiązki i skutecznie doręczać przesyłki. Dlatego proszę o zrozumienie i podjęcie działań w zakresie zasygnalizowanych powyżej zagadnień, których rozwiązanie leży w Waszych rękach, a pozytywnie usprawniłoby moją pracę.
Z pocztowym pozdrowieniem
/-/ Wasz Listonosz
Kampania edukacyjno-informacyjna realizowana w ramach wspólnego projektu poprawy skuteczności doręczeń pocztowych
na terenie Gminy Rokietnica.
Ja mam skrzynkę pocztową na posesji a listonosz zostawia jakiś kilometr od domu w zbiorczej skrzynce. Bo tam podobno jest moja skrzynka…. Numer mi nie jest znany…. Jak mieszkam rok w Kiekrzu to jeszcze nigdy nie dostałem poczty.
Pomieszkasz dłużej, to się nauczysz chodzić po listy do skrzynek. A co do numeru skrzynki, to się musisz dogadać z listonoszem.
Też kiedyś kupiłam piękną skrzynkę, zawisła dumnie na płocie przy moim budującym się domu, czekałam, czekałam i… nic. Po miesiącu dowiedziałam się, że trzeba znaleźć listonosza albo zgłosić się na pocztę po numer do zbiorczej skrzynki. Nie powiem, że mnie to ucieszyło, ale po jakimś czasie zrozumiałam wynalazek zbiorczych skrzynek. To, że my często mamy fantazję budować nasze domy gdzieś pod lasem, z dala od sąsiadów, daleko od szosy, etc. to nasz wybór, ale jak listonosz ma zwiedzać te okolice codziennie i kręcić niebotyczną ilość kilometrów, przy okazji psując zawieszenie, żeby znaleźć jakąś nieoznakowaną posesję, to już całkiem inna sprawa. Nie mówię, że tak jest w przypadku p. Macieja, ale bardzo często to tak działa. Teraz jestem już za zbiorczymi skrzynkami pod warunkiem, że będą na bieżąco uzupełniane.
Ja mam skrzynkę zbiorczą i do początku czerwca miałem na płocie, co nie uchroniło mnie przed płaceniem odsetek za niezapłacone faktury. Naszej poczcie nie wystarcza 14 na doręczenie listu z PUK-u na Os. Koszycy w Rokietnicy. W chwili obecnej wymieniam płot, wobec czego stary płot wraz z zużytą skrzynką pocztową został zdemontowany i złożony na stertę z przeznaczeniem do wywozu na śmietnisko. nie przeszkodziło to listonoszowi aby włożyć awizo do tej wyrzuconej skrzynki, mimo że byłem w domu i mogłem tę przesyłkę odebrać. Zresztą nagminne jest, że listonosz zostawia awizo w najmniej oczekiwanych miejscach (takich jak wycieraczka, pod drzwiami, czy w sztachecie), gdy skrzynka pocztowa wisi na płocie. o tym że listonosz nie sprawdza czy jest ktoś domownik aby przesyłkę odebrać, tylko zostawia awizo to już nawet pisać nie warto.